Jedziesz z ładunkiem do Rosji? Dowiedz się

Transport w Rosji należy do najważniejszych gałęzi gospodarki. Zgodnie z oficjalnymi danymi, ponad 67 proc. całego rynku przewozowego Federacji przypada na transport samochodowy. Niestety, rynek rosyjski cechuje się licznymi barierami. Choć sytuacja w sferze biznesowej uległa w ciągu lat poprawie, kierowcy w dalszym ciągu muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami podczas częstych kontroli i inspekcji.

Od lat europejskie ciężarówki – z polskimi na czele – są na celowniku rosyjskich służb kontrolnych. Składa się na to wiele powodów – uwarunkowania polityczne, brak wypracowanego stałego porozumienia dotyczącego wymiany zezwoleniami przewozowymi, sankcje i embargo, niestabilna sytuacja na granicach.  

Tymczasem stosunki pomiędzy naszymi krajami uległy jeszcze większemu pogorszeniu, winę za co niestety ponoszą obie strony. Teraz Rosjanie działają na niekorzyść przedsiębiorców z UE – służby kontrolne utrudniają przewóz realizowany przez polskie ciężarówki, dokonują licznych i szczegółowych inspekcji oraz nakładają grzywny, często bez poważnego uzasadnienia.

Badania ZMPD, przeprowadzone wśród 180 przedsiębiorstw transportowych wykazały, że blisko 60 proc. polskich przewoźników ma kłopoty z kontrolami na rosyjskiej granicy i podczas kontroli drogowych. Najczęstszym zarzutem ze strony rosyjskiej jest stosowanie niewłaściwego zezwolenia przez Polaków oraz błędy w pozostałych dokumentach. Wyniki takich kontroli kończą się zazwyczaj niekorzystnie dla Polaków.

Kontrola ciężarówek w Rosji

Dodatkowe kontrole pojazdów ciężarowych i ładunków, przeprowadzane na granicy z Federacją Rosyjską, przysparzają wiele kłopotów Polakom. Są one niezwykle czasochłonne, a ich koszt muszą ponosić przedsiębiorcy. Firma ponosi dodatkowe straty z tytułu przestojów i opóźnień, a poza tym cierpi również reputacja przewoźnika.

Nie inaczej jest w przypadku kontroli na drogach. Jeśli podczas inspekcji funkcjonariusz zwróci uwagę na to, że miejscem załadunku jest Polska, następuje szczegółowa kontrola całej dokumentacji. Zazwyczaj co prawda wystarcza list przewozowy, jednak w tym przypadku Rosjanie szczegółowo sprawdzają wszystkie papiery.

Jeśli kierowca okaże zagraniczną fakturę, ma do wyboru dwa wyjścia: albo ściągnąć pojazd na parking dla ciężarówek, przeznaczone dla ciężarówek, i dostarczyć  zezwolenie na kraje trzecie (jeśli oczywiście takowego nie posiada), albo zapłacić łapówkę. W pierwszym przypadku koszt całego przedsięwzięcia wynosi 2 tys. euro, w drugim – około 600 euro.

Za co można otrzymać mandat?

W przypadku obcokrajowców, mandaty dotyczą przede wszystkim za błędy w dokumentacji podczas wykonywania kabotażu. Na ten rodzaj transportu Rosjanie są szczegółowo wyczuleni, ponieważ kabotaż w Rosji jest zarezerwowany głównie dla lokalnych przedsiębiorców i każda zagraniczna firma jest tam niemile widziana. Zniechęcanie do obsługi rosyjskiego rynku jest jednym z powodów “czepialstwa” podczas kontroli. W danym przypadku warto pamiętać o uwzględnieniu pozycji nr 24 w CMR oraz o informacjach o dodatkowym miejscu rozładunku, jeśli część ładunku jest rozładowana w jednym miejscu, a pozostała – w innym.

Ponadto Rosjanie zwracają szczególną uwagę na brak zezwolenia lub rachunku. W przypadku przewozów, które nie wymagają zezwoleń lub wymagają CEMT, rachunek jest wydawany przez celników. Za brak specjalnego zezwolenia na transport ładunków z państw trzecich można otrzymać wysoką grzywnę. 

Warto również pamiętać o adnotacjach organów celnych w dokumentach. Trudno powiedzieć, czy są to działania celowe, czy też nie, ale błędy celników mają miejsce stosunkowo często, a to stanowi później powód do wystawienia mandatu.

W pozostałych przypadkach, nie licząc łamania przepisów drogowych, kierowcy zawodowi z zagranicy są narażeni na mandaty za przekroczenie dopuszczalnych nacisków na oś czy też poruszanie się w okresie trwania sezonowych ograniczeń i obowiązywania zakazu ruchu dla ciężarówek.

Wysokość mandatów w Rosji

Zatrzymanie ciężarówki w Rosji – co robić?

Podczas zatrzymania ciężarówki inspekcja drogowa spisuje protokół wykroczenia administracyjnego i orzeczenie w sprawie postępowania, a następnie – protokół zatrzymania pojazdu. Należy bezwzględnie pamiętać, że kopię tego ostatniego dokumentu kierowca musi obowiązkowo otrzymać. W razie jej nie wystawienia przez inspektorów, kierowca musi się osobiście o niego ubiegać.

Zatrzymanie i odstawienie ciężarówki na parking odbywa się na kilka sposobów: może to zrobić sam kierowca lub wezwana laweta. Najbardziej opłaca się wariant pierwszy – kierowca zapłaci tylko za eskortę, nie ponosząc dodatkowych kosztów.

Po odstawieniu pojazdu należy wykonać polecenie i “wyeliminować” powód zatrzymania. W tym momencie trzeba przede wszystkim:

1. Dostarczyć brakującego zezwolenia, dokonać przeładunku czy anulować przewóz, w zależności, co było powodem zatrzymania.
2. Następnie – uzyskać protokół zakończenia zatrzymania i specjalny list od organu zarządzającego inspekcją, jeśli tego wymaga sytuacja.
3. Na koniec należy opłacić parking, lawetę, dodatkowe usługi, jeśli takowe miały miejsce i oczywiście grzywnę.